GOSiR Chełm Śląski - strona nieoficjalna

Dobiega końca mój czas spędzony w GOSiR Chełm Śląski. Łza w oku się kręci ale cóż taka jest kolej rzeczy. Dwa lata spędzone w tym klubie pokazały jak warto inwestować w piłkę nożną w mniejszych miejscowościach. Wszędzie są talenty tylko potrzeba je odkryć dając bardzo dobry trening. W Chełmie Śląskim po ciężkim czasie jakim było wycofanie drużyny seniorów z ligi okręgowej, upadek klubu, mała ilość dzieci garnących się do treningów. Znaleźli się jednak ludzie chcący coś zrobić, zmienić. Władze Gminy dały świetny obiekt w postaci kapitalnych dwóch boisk i budynku, a także wsparcie nie tylko finansowe. Kierownik GOSiR-u Pan Grzegorz Wyciślok postanowił że o piłce młodzieżowej w Chełmie będzie głośno, a że dotrzymuje słowa przekonałem się na własnym przykładzie. Dlatego zdecydowałem się na pracę w Chełmie i to była bardzo dobra decyzja. Obowiązków było wiele jednak cały wolny czas poświęcałem dla tych chłopaków nawet kosztem rodziny. Początki nie były łatwe, najpierw dwa treningi tygodniowo, duża liczba zawodników o różnym przedziale wiekowym i umiejętności. Szybko znaleźliśmy wspólny język, podjąłem decyzję o nacisku w treningach na umiejętności indywidualne i to było głównym tematem zajęć. Treningi wzorowane na zajęciach COERVERA były uwielbiane przez dzieci. Szybko bo po pół roku ukazały się perełki a chęć do pracy nabierała tępa. Wprowadziłem trzeci trening, mecze sparingowe oraz trening funkcjonalny z aerobikiem świetnie prowadzony przez Panią Monikę Mazgaj a także trening zapasów czy boks prowadzony przez Pana Wójtowicza. Grupa się krystalizowała i chłopcy chcący grać w piłkę zostali podnosząc swoje umiejętności. Pierwszy sezon zespołu to gra w trampkarzach młodszych i zbieranie doświadczenia oraz nauka gry i swojego stylu. Zaczęła tworzyć się jedność, rodzice również zaczęli się interesować, wspierać zrozumieli że wszystko robione jest dla ich pociech. Drugi sezon to walka najpierw o wyjście do grupy mistrzowskiej, której nie udało się osiągnąć zajmując trzecią lokatę a na wiosnę gra w drugiej grupie i mistrzostwo w pięknym stylu bez porażki i tylko z jednym remisem oraz prawie 100 strzelonymi golami.  Przy wsparciu organizacyjnym i finansowym Pana Wyciśloka wprowadziłem w okresie wakacyjnym letnim i zimowym dla wszystkich dzieci pozostających w Chełmie "WAKACJE Z PIŁKĄ" cieszące się dużą popularnością i frekfencją. Nie opuszczał nas również Mikołaj, który co roku przychodził do naszych zawodników :). Drużyna nabierała kolorytu, umiejętności tworzyła jedność dlatego zacząłem pokazywać ją już nie tylko na "swoim podwórku" ale również na "zewnątrz". Braliśmy udział w turniejach halowych w Lędzinach, Bojszowach, Bieruniu, Łaziskach czy Rudzie Śląskiej prezentując wszędzie swój styl i grę piłka za co byliśmy komplementowani. Sparingi graliśmy już nie tylko z Bieruniem czy Imieliniem ale również z dużymi szkółkami piłkarskimi jak SILENT Dabrowa Górnicza czy APN GKS Tychy. Praca na treningach przyniosła efekty w postaci powołań do kadr podokręgu w roczniku 2002 i 2003. Powstała strona internetowa najpierw dla naszych zawodników a później dla wszystkich drużyn. Zarówno GOSiR jak i rodzice sfinansowali stroje piłkarskie, dresy, torby i drużyna wyglądała również sprzętowo bardzo dobrze. Udało się doprowadzić do wspólnego wyjazdu na taki mini obóz piłkarski. Dzięki uprzejmości Pana Zyzaka i połączeniu współpracy GOSiR-u ze Szkołą doszło do wyjazdu naszych zawodników do Grecji na kolonio - obóz w którym uczestniczył trener Adam. Dwukrotnie udało się na koniec sezonu zorganizować mecz rodzice kontra dzieci a w tym roku nawet piknik rodzinny społeczności GOSiR-u z meczem, konkursami, nagrodami i grillem. Na początku była tylko garstka dzieci dziś po dwóch latach wspólnego wysiłku wielu ludzi wie że dobrze dzieje się w Chełmie Śląskim, jak pracuje się z młodzieżą a w klubie jest ponad 70 zawodników.

Tak więc udało mi się to wszystko osiągnąć w niedługim czasie ale bez wyraźnej pomocy organizacyjnej Pana Wyciśloka, Mysiorskiego nie dałbym rady sam. Zostawiam bardzo dobry zespół zawodników z którymi ciężko wspólnie pracowałem z dużymi wyrzeczeniami. Znając kierownika GOSiR-u który zna się na ludziach zatrudni tu jeszcze lepszego trenera ode mnie. Dziękując za wszystkie życzliwe słowa, pomoc, życzę kontynuowania tego co zostało zrobione jeszcze w lepszy sposób. Aby piłka w Chełmie była na jak najwyższym poziomie a za kilka lat w dużo wyższej lidze niż obecnie Chełm Śląski był solidną drużyną złożoną większości jak nie w całości z tych zawodników. 

Dziękuję chłopaki za podejście do treningu, atmosferę, dobre i te złe chwile - rozwijajcie się i będę na pewno obserwował wasz rozwój. Dziękuję również wszystkim rodzicom dzieci, Panu Kierownikowi, trenerowi Adamowi, Gospodarzom boiska i wszystkim życzliwy ludziom.

Pozdrawiam

Trener Sebastian

• Komentarzy [0]
• czytano: [307]
• DO